Połączenie internetowe jest dostępne na całym świecie i coraz więcej osób używa go do dobrych lub złych celów. Wraz z tym pojawia się szerzący się plagiat. Ale są też sposoby na zminimalizowanie tego problemu intelektualnej nieuczciwości. Innowacje oprogramowania, które mogą pomóc w ograniczeniu plagiatu, są już dostępne.
Albert Camus jest autorem słynnego zdania: „Jest tylko jeden problem filozoficzny prawdziwie poważny: samobójstwo”. Sam cierpiał na depresję, pisał w swoich „Dziennikach z podróży”: „Moim zmartwieniem jest odejść stąd i z tym skończyć, skończyć raz na zawsze (…)”. Pisarz nie zdążył jednak zmierzyć się z tym ostatecznym problemem filozoficznym, los wybrał za niego – zginął w wypadku samochodowym. Dlaczego chciałem popełnić samobójstwo? Ja, „młody” ojciec dwójki małych dzieci? Rozumiem, że to się wydaje nie do pojęcia. Z powodu cierpienia, które przekroczyło wszelkie wyobrażalne granice. Depresja potrafi doprowadzić do takiej ostateczności. Uratowano mnie cudem, to był ciąg cudów. A kiedy już w szpitalu, porządnie wypłukany i naszpikowany antytoksynami, odzyskałem przytomność, ujrzałem moją żonę i dorosłego syna, ich twarze wysoko, jakby pod sufitem. Moje pierwsze słowa miały brzmieć, czego nie pamiętam: „Widzę, że jednak się nie udało. Trzeba było użyć pistoletu”. Winny uratowania mnie był mój artystyczny nawyk i przekonanie, że w tej sytuacji trzeba się pożegnać z bliskimi, znajomymi, nawet z Polską. Wiersze pożegnalne i krótkie zdania po połknięciu pierwszej porcji pigułek wpisałem na blogu i na Facebooku, żegnałem się z dziećmi, ale też z Polską i życzyłem jej, by wyszła z obecnej opresji. I dokończyłem akt połykania leków. Ostatnie słowa mają już rozsypane litery. W ciągu sekundy odczytała mojego bloga nasza znajoma i przerażona zadzwoniła do mojej żony. Życie i śmierć to zawsze splot okoliczności. Gdyby zadzwoniła kwadrans później, już bym teraz tego nie pisał. Musiał być też blisko szpital i pełna determinacji ekipa, która mnie wzięła w obroty. Połknąłem tego tyle, że można byłoby uśpić słonia. To nie było wołanie o pomoc, chciałem się zabić. I tak po raz drugi w życiu znalazłem się w więzieniu. Pierwsze to była Białołęka pod koniec roku 1982. Drugim stał się teraz szpital psychiatryczny, gdzie przymusowo zamyka się tych, którzy chcieli sobie odebrać życie. I trzyma się ich tam tak długo, aż zaczną sprawiać wrażenie, że nie chcą zrobić tego po raz drugi na tyle szybko, by szpital mógł mieć z tego powodu kłopoty. Szykując się do podróży w nicość, bałem się, że mi się nie uda i tylko się uszkodzę. To było wielkie strapienie. Nie wziąłem pod uwagę, że zdrowy fizycznie wyląduję w szpitalu psychiatrycznym jako więzień, ofiara cywilizacji, która chroni życie za wszelką cenę, chociaż uczy swoich żołnierzy, jak zabijać, i produkuje coraz doskonalsze rodzaje broni. Oddział psychiatryczny, gdzie teraz jestem, to nie jest tak ciekawe miejsce, jak się niektórym wydaje, natomiast okropniejsze, niż się przypuszcza. Mam jednak w szpitalu komputer i stały lęk, że mi go uszkodzą; prowadzę dziennik. Ten felieton zmienił więc charakter. Mało będzie komentarzy politycznych, więcej szpitalnego, więc ludzkiego mięsa. Mam internet tylko dlatego, że ktoś mi dowiózł modem, jest za to telewizor, prawdziwe utrapienie. Ale wstrząs, jakiego doświadczył mój organizm, przejawia się niechęcią do śledzenia najazdu barbarzyńców na Polskę. Po prostu nie mogę. Poprzestanę na stwierdzeniu, że zgadzam się z Adamem Zagajewskim, że nam ukradli Polskę. Mniej z tym, co krzyczał na okładce „Newsweek”, że Polskę zgwałcili. To był i jest trochę samogwałt. A teraz garść notatek, skrótowy raport z zamkniętego oddziału, który pod pewnymi względami wydaje mi się normalniejszy od obecnej Polski: To wielkie płukanie żołądka, całego organizmu, antytoksyny, reanimacje, to był taki wstrząs, że na dzień minęła mi depresja. Jak cudownie czuć się normalnie. Nawet w tym nienormalnym miejscu. • Ewa, moja żona, z rzeczami dla mnie. Aż strach pytać o dzieci, nie myślę o nich, by mniej cierpieć. Szalona przed chwilą weszła do mojego pokoju i ubrała się w moje rzeczy. Wcześniej łaziła naga po korytarzu, wylewająca się ze swoich brzegów i zawodząca. Tak, dostałem tu osobny pokój, ruderę, jak nędzną więzienną celę, ale to i tak luksus i wielki przywilej. Teraz rośli pielęgniarze zdzierają z nieszczęsnej moje ubrania, a ona zawodzi na cały oddział. Facet z siwą brodą, w zielonym kapelusiku i w piżamie co chwila popierduje radośnie, kładzie się na podłodze i wygłasza kazania albo wydaje z siebie odgłosy jak morświn. Piszę w salce publicznej, ale nie mogę zostawiać bez opieki komputera, jest zagrożony. Kiedy piszę, bezbronny jest mój pokój, tu nie ma kluczy. Szalona leży na korytarzu przywiązana do łóżka. Już odarta z moich ubrań. Emil, mój przyjaciel chirurg ortopeda, pamięta, że ten osobnik, który biega po oddziale w zielonym kapelusiku, był widywany w takim stanie, jak biegał po Warszawie, czyniąc to samo. Teraz Warszawa skurczyła się do tego korytarza, nic dziwnego, że wszędzie go tu pełno. • Do tej pory miałem wolność wyboru, teraz nawet to mi zabrano. Jak można leczyć człowieka z depresji, stwarzając mu warunki, które tę depresję wywołają nawet u zdrowego? Trzymają mnie tu trochę za karę. Niegrzeczny siwy chłopiec chciał sobie odebrać życie, a nie wolno. Więc odsiedzi tu swój wyrok. • Zawodząca na korytarzu nie traci wigoru, dopiero kiedy milknie na chwilę, cisza ujawnia swoje tajemnice. Uduszenie dwójki chorych bardzo poprawiłoby warunki życia na tej okrutnej planecie. Ale główny problem to mój mózg i jego głód narkotyków. Strumień niepokoju płynie coraz bardziej wartko. Zatacza koło w brzuchu i pędzi ku głowie. • Nie chciałem dzisiaj rozmawiać z dziećmi, blokuję też myślenie o nich. Miłość owinięta w kolczaste druty. • Każą mi tu oddać komputer o godz. 22, bo cisza nocna. I komputer ma kabel, a na kablu można się powiesić. Poeta powiesił się na kablu rozpiętym między dwoma wierszami. • Rankiem wycie chorych. Pielęgniarki jak klawisze w więzieniu: nie leżeć, wstawać. A czemu to łóżko takie niepościelone? Pielęgniarki pół na pół, kochane lub nienawistne. Wsłuchuję się w siebie, nie jest tak źle, myślałem, że będzie gorzej. Tylko jakieś neurologiczne dolegliwości, organizm dopomina się leków. Mój stolik, gdzie pisałem, zajęty. W końcu instaluję się w stołówce, tu się da pracować, jeśli się wyłączy telewizor. Podchodzi do mnie pani psycholog, która tu pracuje, była kiedyś na moim wykładzie o miłości. Stolik? Nie da się załatwić stolika. • Lekarze, pielęgniarki, wszyscy mówią, że psychiatria jest wybitnie niedofinansowana, a tu właśnie dobre warunki są szczególnie ważne. Ale są też rzeczy niezależne od pieniędzy, za to zależne od ogólnej kultury w kraju. I tu te wszystkie nasze słabości wychodzą na wierzch. Ten brak kreatywności wszędzie tam, gdzie w grę wchodzi estetyka. • X, który co jakiś czas mnie tu na korytarzu zaczepia, oglądał mnie często w TV, jego żona też – bardzo antypisowscy. Ona była zdumiona, że tu trafiłem w taki syf. W jej wyobrażeniu osoby publiczne mają inne, lepsze szpitale. On potem zaczepia mnie na korytarzu. Opowiada, że miał sieć sklepików w okolicach Dworca Centralnego. Pytam, co mu dolega. Mówi, że ma dwubiegunówkę. Pytam, czy bardzo szaleje w manii. Kiedyś głównie zdradzał wtedy żonę. Myślę, że taką manię ma bardzo wielu facetów. K. pożyczył mi malutki odtwarzacz, więc chodzę z muzyką w głowie, ale nie do zniesienia jest kontrast między jej pięknem a brzydotą świata, który tu widzę. Zamknąć oczy. Nigdy nie byłem mocny w niewidzeniu. • Śniadanie w stołówce, wszystko tu smakuje tak samo. Widzę przez okno bez klamek szkołę, uczniów. Myśl, że wolę być tu niż znowu w szkole. To aż taką udręką była dla mnie szkoła? Za szkołą wielki szklany budynek złożony z czterech modułów, zaprojektowany przez Stefana Kuryłowicza, pamiętam, jak mi o nim opowiadał. Rozmawialiśmy w jego pracowni. Wkrótce potem zginął w awionetce, którą pilotował. • Z Ewą obgadujemy jeszcze nieznane szczegóły mojego niedoszłego samobójstwa i wszystkie zbiegi okoliczności, które uratowały mi życie. To zdumiewające, ale zupełnie nie robi na mnie wrażenia, że byłem tak blisko śmierci i że nawet moje serce się zawahało. W końcu ciągle jesteśmy blisko śmierci, tylko o tym nie wiemy. Jednego jestem już pewien, nie przepadam za umieraniem, ale samej śmierci się nie boję. • Ten wąski, obskurny korytarz jako jedyna tutaj droga przed siebie i tym korytarzem chadzam z N., która też podjęła próbę samobójczą. Dzień wcześniej niż ja. Jej też się nie udało. Więźniowie życia za wszelką cenę. Korytarz, mijanie ludzi z twarzami i bez twarzy, wszyscy cierpią. Dziewczyna o ładnej buzi porusza się jak manekin. Płonące cierpieniem oczy. • Poszedłem wziąć prysznic, wracam, a tu niespodzianka: dokwaterowano mi jegomościa z korytarza, na składanym łóżku. Tak byłem zaskoczony, że udawałem, że nie widzę go i tego jego łóżka. To wszystko bez słowa uprzedzenia. Tak przestałem być pacjentem uprzywilejowanym. Jegomość nadaje się na sublokatora, mało go, istnieje jakby połowicznie. Powiedział, że pewnie jestem niezadowolony, ale on mi niczego nie ukradnie. Jest jego córka, mają jakąś dramatyczną rozmowę. Ona nie pozwala mu zadzwonić i ujawnić, że jest chory, a on chce to zrobić. Potem dowiaduję się, o co chodzi. Jest sołtysem we wsi. I ma dramat z kwitariuszami, jakie wydaje rolnikom. A jak ma wydawać, kiedy jest w szpitalu psychiatrycznym. Nie wiem dokładnie, o co chodzi, ale wiem, że ten człowiek jest udręczony problemem tych kwitariuszy. I dramatem swojej głowy. Cierpi na depresję, ma silne stany lękowe. Jest pewien, że nigdy nie wyjdzie z tego szpitala. W jego środowisku szpital psychiatryczny to stygmatyzacja na całe życie. Mój sublokator wyjaśnił jakoś w sołectwie problem z kwitariuszami i odżył. Rozgadał się nawet. Snuje opowieści, że jak mu ukradli beczkę z paliwem, to po raz pierwszy dostał depresji, że ma 7 km do pracy i jeździ rowerem, bo nie ma samochodu. Jak świat tego człowieka ma się do mojego? To spora część Polski. Czemu nie mieli głosować na barbarzyńców, nie mają aparatu umysłowego, by pojąć problem? • „Fakty” w telewizji z tym zawsze elegancko ubranym pacjentem, co chwila wymieniamy się spojrzeniami pełnymi grozy. Wczoraj rozmawiałem z M., który zabierał stąd żonę, kiedyś znany lekkoatleta, potem trener. Mówił mi: „Ja też jestem chory na to, co się dzieje w Polsce, oddycham tylko z ulgą na tym oddziale psychiatrycznym”. • To oczywiste, że prezes powinien tu siedzieć. Diagnoza: zaburzenia osobowości. Podobne wpisyOddział Zamknięty - Szkoła naszym życiem jestPobierz / Przesłuchaj: http://hyperurl.co/OddzialZamkniety13Przesłuchaj naszą playlistę na Spotify: https://spotStylowe w podobie Zamiar celowy i udany _ Hopelessly devoted to you Moje jedyne marzenie _ Call me Sobie na złość _ I'm still standing Płynie w nas gorąca krew _ When it's love Biała armia _ Young turks Linia życia _ Should i stay or should i go now Teksański _ Unbreak my heart Im więcej ciebie tym mniej _ Zachowawcza estrada nie ryzykuje dziwnych eksperymentów Widownia koncertowa nie zapłaci za branie z zaskoczenia Taka motywacja tych produkcji Nawet Brian Wilson, Beach Boys i 'Good vibrations' docenieni zostali po latach. Lyrics Wszystko możesz mieć by Oddział Zamknięty. I Ty musisz kochać, żeby siłę mieć. I mieć nadzieję, by się chciało chcieć podzielić się tym.. Join others and track this song Scrobble, find and rediscover music with a account Do you know a YouTube video for this track? Add a video Do you know a YouTube video for this track? Add a video Featured On Scrobble Stats Recent Listening Trend Day Listeners Sunday 30 January 2022 1 Monday 31 January 2022 0 Tuesday 1 February 2022 0 Wednesday 2 February 2022 1 Thursday 3 February 2022 1 Friday 4 February 2022 1 Saturday 5 February 2022 0 Sunday 6 February 2022 0 Monday 7 February 2022 1 Tuesday 8 February 2022 0 Wednesday 9 February 2022 0 Thursday 10 February 2022 0 Friday 11 February 2022 0 Saturday 12 February 2022 0 Sunday 13 February 2022 0 Monday 14 February 2022 0 Tuesday 15 February 2022 0 Wednesday 16 February 2022 0 Thursday 17 February 2022 0 Friday 18 February 2022 0 Saturday 19 February 2022 0 Sunday 20 February 2022 0 Monday 21 February 2022 0 Tuesday 22 February 2022 0 Wednesday 23 February 2022 0 Thursday 24 February 2022 0 Friday 25 February 2022 0 Saturday 26 February 2022 0 Sunday 27 February 2022 0 Monday 28 February 2022 0 Tuesday 1 March 2022 0 Wednesday 2 March 2022 0 Thursday 3 March 2022 0 Friday 4 March 2022 0 Saturday 5 March 2022 0 Sunday 6 March 2022 0 Monday 7 March 2022 0 Tuesday 8 March 2022 0 Wednesday 9 March 2022 0 Thursday 10 March 2022 0 Friday 11 March 2022 0 Saturday 12 March 2022 0 Sunday 13 March 2022 0 Monday 14 March 2022 0 Tuesday 15 March 2022 0 Wednesday 16 March 2022 0 Thursday 17 March 2022 0 Friday 18 March 2022 0 Saturday 19 March 2022 0 Sunday 20 March 2022 0 Monday 21 March 2022 0 Tuesday 22 March 2022 0 Wednesday 23 March 2022 0 Thursday 24 March 2022 0 Friday 25 March 2022 0 Saturday 26 March 2022 0 Sunday 27 March 2022 0 Monday 28 March 2022 0 Tuesday 29 March 2022 0 Wednesday 30 March 2022 0 Thursday 31 March 2022 0 Friday 1 April 2022 0 Saturday 2 April 2022 0 Sunday 3 April 2022 0 Monday 4 April 2022 0 Tuesday 5 April 2022 0 Wednesday 6 April 2022 0 Thursday 7 April 2022 0 Friday 8 April 2022 0 Saturday 9 April 2022 0 Sunday 10 April 2022 0 Monday 11 April 2022 0 Tuesday 12 April 2022 0 Wednesday 13 April 2022 0 Thursday 14 April 2022 0 Friday 15 April 2022 0 Saturday 16 April 2022 0 Sunday 17 April 2022 0 Monday 18 April 2022 0 Tuesday 19 April 2022 0 Wednesday 20 April 2022 0 Thursday 21 April 2022 0 Friday 22 April 2022 0 Saturday 23 April 2022 0 Sunday 24 April 2022 0 Monday 25 April 2022 0 Tuesday 26 April 2022 0 Wednesday 27 April 2022 0 Thursday 28 April 2022 0 Friday 29 April 2022 0 Saturday 30 April 2022 0 Sunday 1 May 2022 0 Monday 2 May 2022 0 Tuesday 3 May 2022 0 Wednesday 4 May 2022 0 Thursday 5 May 2022 0 Friday 6 May 2022 0 Saturday 7 May 2022 0 Sunday 8 May 2022 0 Monday 9 May 2022 0 Tuesday 10 May 2022 0 Wednesday 11 May 2022 0 Thursday 12 May 2022 0 Friday 13 May 2022 0 Saturday 14 May 2022 0 Sunday 15 May 2022 0 Monday 16 May 2022 0 Tuesday 17 May 2022 0 Wednesday 18 May 2022 0 Thursday 19 May 2022 0 Friday 20 May 2022 0 Saturday 21 May 2022 0 Sunday 22 May 2022 0 Monday 23 May 2022 0 Tuesday 24 May 2022 0 Wednesday 25 May 2022 0 Thursday 26 May 2022 0 Friday 27 May 2022 0 Saturday 28 May 2022 0 Sunday 29 May 2022 0 Monday 30 May 2022 0 Tuesday 31 May 2022 0 Wednesday 1 June 2022 0 Thursday 2 June 2022 0 Friday 3 June 2022 0 Saturday 4 June 2022 0 Sunday 5 June 2022 0 Monday 6 June 2022 0 Tuesday 7 June 2022 0 Wednesday 8 June 2022 0 Thursday 9 June 2022 0 Friday 10 June 2022 0 Saturday 11 June 2022 0 Sunday 12 June 2022 0 Monday 13 June 2022 0 Tuesday 14 June 2022 0 Wednesday 15 June 2022 0 Thursday 16 June 2022 0 Friday 17 June 2022 0 Saturday 18 June 2022 0 Sunday 19 June 2022 0 Monday 20 June 2022 0 Tuesday 21 June 2022 0 Wednesday 22 June 2022 0 Thursday 23 June 2022 0 Friday 24 June 2022 0 Saturday 25 June 2022 0 Sunday 26 June 2022 0 Monday 27 June 2022 0 Tuesday 28 June 2022 0 Wednesday 29 June 2022 0 Thursday 30 June 2022 0 Friday 1 July 2022 0 Saturday 2 July 2022 0 Sunday 3 July 2022 0 Monday 4 July 2022 0 Tuesday 5 July 2022 0 Wednesday 6 July 2022 0 Thursday 7 July 2022 0 Friday 8 July 2022 0 Saturday 9 July 2022 0 Sunday 10 July 2022 0 Monday 11 July 2022 0 Tuesday 12 July 2022 0 Wednesday 13 July 2022 0 Thursday 14 July 2022 0 Friday 15 July 2022 0 Saturday 16 July 2022 1 Sunday 17 July 2022 0 Monday 18 July 2022 0 Tuesday 19 July 2022 0 Wednesday 20 July 2022 0 Thursday 21 July 2022 0 Friday 22 July 2022 0 Saturday 23 July 2022 0 Sunday 24 July 2022 0 Monday 25 July 2022 0 Tuesday 26 July 2022 0 Wednesday 27 July 2022 0 Thursday 28 July 2022 0 Friday 29 July 2022 0 Saturday 30 July 2022 0 External Links Apple Music About This Artist Oddział Zamknięty 51,121 listeners Related Tags Oddział Zamknięty is a polish rock band founded in 1979. The group gained huge popularity during the 80s. Their biggest hits include songs like: „Ten wasz świat”, „Party”, „Obudź się”, „Andzia i Ja” czy „Gdyby nie Ty”. View wiki Oddział Zamknięty is a polish rock band founded in 1979. The group gained huge popularity during the 80s. Their biggest hits include songs like: „Ten wasz świat”, „Party”, „Obudź się”, „And… read more Oddział Zamknięty is a polish rock band founded in 1979. The group gained huge popularity during the 80s. Their biggest hits include songs like: „Ten wasz świat”, „Party”, „Obudź się”, „Andzia i Ja” czy „Gdyby nie Ty”. View wiki View full artist profile Similar Artists Dżem 235,838 listeners View all similar artists
Klimatyczny singiel “Już nie powiem”.Zapowiedź drugiego z kolei album Krzysztofa Jaryczewskiego i jego zespołu Jary Oddział Zamknięty. www.jaryoddzialzamknieSzpitalny oddział ratunkowy w białostockim szpitalu MSWiA przestał działać. Dyrekcja placówki nie była w stanie spełnić wymogów, stawianych przez fundusz Roleder, dyrektor podlaskiego NFZJacek Roleder, dyrektor podlaskiego NFZNajwiększym zastrzeżeniem wobec SOR w szpitalu MSWiA z naszej strony były braki kadrowe i to, że pacjenci, których NFZ reprezentuje, nie będą odpowiednio obsługiwani z tego powodu. Dlatego rozwiązaliśmy umowę ze szpitalem na zasadzie porozumienia stron. Jesteśmy w trakcie kontroli innych zakończenia umowy na świadczenie usług jeszcze w naszym województwie nie było. Od 1 kwietnia, na mocy porozumienia stron: podlaskiego oddziału NFZ i dyrekcji szpitala MSWiA, szpitalny oddział ratunkowy przestał działać. Teraz w placówce funkcjonuje tylko izba przyjęć i oddział intensywnej Faktom nie da się zaprzeczać, a te niezbicie mówiły o tym, że nie spełniamy wymogów, stawianych szpitalnym oddziałom ratunkowym przez ustawę - mówi Janusz Rainko, dyrektor placówki. - Nie ma też szans abyśmy te wymogi mogli spełnić w wymaganiaJak jest w innych szpitalach?Obecnie w Białymstoku działają dwa oddziały ratunkowe: w szpitalu klinicznym i wojewódzkim. Tylko SOR w klinicznym spełnia wszelkie wymogi stawiane takim oddziałom przez ustawę, a obok placówki budowane jest właśnie nowoczesne lądowisko dla śmigłowców. Oddziałowi w wojewódzkim brakuje jeszcze części wyposażenia. Szpitale mają jednak czas dostosowawczy do spełnienia wszystkich wymogów ustawy do 2010 roku i korzystają z tej furtki. Według dyrekcji podlaskiego NFZ dwa SOR-y w Białymstoku wystarczą. Niewykluczone, że wkrótce będą lepiej w szpitalu MSWiA powstał kilka lat temu. Wtedy nikt nie przypuszczał, w jakim kierunku pójdzie nieuchwalona jeszcze wtedy ustawa o ratownictwie nowa ustawa wprowadziła szereg obwarowań dla funkcjonowania SOR-ów: - Jednym z głównych podstaw działania takiego oddziału jest powstanie w pobliżu szpitala lądowiska dla śmigłowców ratunkowych - mówi dyrektor Rainko. - Takie miejsce może być w odległości nie większej niż 5 minut drogi karetką. W pobliżu naszego szpitala nie ma możliwości wybudowania lądowiska. Trzeba by chyba zburzyć bloki. Zarzucono nam też za małą o pół metra powierzchnię SOR-u, jak na 4 łóżka. A żeby ją powiększyć, trzeba by zburzyć mało sprzętu i fachowcówSzpitalowi MSWiA kontrolerzy z NFZ oraz NIK zarzucili tez inne nieprawidłowości, brak laboratorium diagnostycznego i łóżek krótkoterminowej intensywnej terapii na SOR: - Ale moim zdaniem nie było potrzeby tworzenia laboratorium na tym oddziale, gdy taki punkt już i tak był w szpitalu. Z kolei za ścianą oddziału ratunkowego jest oddział intensywnej terapii. Byłoby to nieekonomiczne i niepotrzebne - mówi dyrektor. - Były też zarzuty dotyczące braków sprzętowych, np. aparatu do znieczuleń czy RTG. A my taki sprzęt mamy na innych oddziałach. W razie potrzeby był zarzucili też, że kierownikiem oddziału nie jest specjalista medycyny Dwukrotnie ogłaszaliśmy konkurs na to stanowisko, ale nie było żadnych chętnych. Tych specjalistów w Białymstoku jest za mało - broni się przed zarzutami dyrektor Rainko. Oddział już zamknięty jest! Do zobaczenia 18.11.2023 na koncercie w Kuźni Bydgoszcz. Dziękujemy Bydgoszcz!!! ️ ️ ️ Witam na naszych aukcjach. Specjalizujemy się w sprzedaży używanych płyt głownie z muzyką rockową na naszych aukcjach możecie Państwo znaleźć dużo ciekawych pozycji. Zachęcamy do poligrafii: Bardzo dobryStan płyt: Bardzo dobryStan pudełka: Bardzo dobry (nie bierzemy odpowiedzialności za uszkodzenia w transporcie).Przypominamy, że ocena stanu płyty jak również pozostałych wyżej wymienionych składowych to subiektywna nasza ocena - co oznacza, że w mniemaniu kupującego może się różnić.
Lyrics Pokusy by Oddział Zamknięty. Zwróć uwagę, jak na wagę mierzą twoje słowa. Rozumujesz, kombinujesz, że aż boli głowa. Zahukana, okłamana czu..
Oddział Zamknięty- Odmienić los (W. Kania- K. Jaryczewski) 60 jam sessions · chords: E C♯ₘ B A Save this song to one of your setlists Oddział Zamknięty - Rzeka (wersja z tekstem) 42 jam sessions · chords : D A G Bₘ⁷